Menu
Menu
Ważne strony
Msze Święte:
NIEDZIELA: 8:00; 10:00; 12.00 (dzieci); 16:00 (młodzież)
{kaplica w Osówce: g. 9:00}
DNI POWSZEDNIE: 7:00; 17:30
KANCELARIA PARAFIALNA:
poniedziałek - piątek: 7:30-8:30, 16:00-17:00
SPOTKANIA COMIESIĘCZNE:
Bierzmowani – III niedziela miesiąca godz. 16:00
Dzieci komunijne - I niedziela miesiąca godz. 12:00
2021
Rozważanie na Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego 16.05
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus, ukazawszy się Jedenastu, powiedział do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Te zaś znaki towarzyszyć będą tym, którzy uwierzą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, a ci odzyskają zdrowie».
Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły.
Oto słowo Pańskie
A teraz, zanim rozważymy Słowo Boże, posłuchajcie pieśni:
Drodzy Bracia i Siostry, chrześcijanie!
Dziś zechciejmy spojrzeć w niebo i ponownie spróbujmy zobaczyć Jezusa w Jego boskim majestacie. To Jezus Chrystus objawił nam Boga, odkupił nasze grzechy i „został wzięty do nieba i zasiadł po prawej stronie Boga”. On otworzył nam niebo. A w domu Ojca jest mieszkań wiele. My też mamy nadzieję, że kiedyś tam zamieszkamy. Nie trwóżmy się, Wniebowstąpienie Pana Jezusa jest jedynie zakończeniem Jego widzialnej obecności na ziemi. Po Wniebowstąpieniu Chrystus nie ukazuje się już w postaci cielesnej swoim uczniom, ale wcale nie znaczy to, że przestaje być obecny wśród nich, wśród nas. Sam przecież powiedział: „Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”. Ta jego obecność w Kościele i w naszym życiu jest nam wszystkim znana. Niestety nie zawsze jesteśmy tego świadomi i nie zawsze zwracamy na to uwagę. Bardzo często jesteśmy zniechęceni i mamy pretensje do Boga, że nas opuścił, że o nas zapomniał, że szczególnie w chwilach trudnych odwrócił się do nas plecami.
Czy jednak nie jest raczej tak, że to my zapominamy o Jezusie, że to my odwracamy się do Jezusa plecami, że to my Go lekceważymy, a przypominamy sobie o Jezusie jedynie w sytuacji kryzysowej, na zasadzie powiedzenia „jak trwoga to do Boga”?
A czy czasami nie jest i tak, że chcielibyśmy, aby nie był obecny w naszym życiu, żeby nie przypominał nam o swojej obecności choćby naszymi wyrzutami sumienia, z powodu krzywdy wyrządzonej innym przez nas lub faktem, że zamykamy oczy na potrzeby bliźnich i usypiamy swoje sumienie obojętnością? Czy nie jest i tak, że ta Jego obecność jest czasami drażniąca i niewygodna i wolelibyśmy o niej zapomnieć? Czy nie jest tak, że chcielibyśmy się także, przed tą Jego niewygodną obecnością ukryć, pozbyć się jej i tym samym móc czasami coś zrobić bez wyrzutów sumienia i tego niewygodnego poczucia winy?
Drodzy Bracia i Siostry!
Chrystus nigdy nie pozostawia nas samymi i właśnie wtedy, kiedy wydaje się nam, że jest bardzo daleko lub kiedy chcielibyśmy, aby był bardzo daleko, Jezus jest najbliżej nas i pochyla się nad nami cierpliwie i z Miłością. Wstępując do nieba stał się niewidzialny dla naszych oczu, ale to wcale nie znaczy, że stał się nieobecny, odległy i daleki.
Dlatego starajmy się żyć blisko Jezusa, być Jego świadkami i dzielić się Jego miłością z bliźnimi. I tak tajemnica Wniebowstąpienia Pańskiego staje się dla nas źródłem prawdziwej radości. Przypomina nam o czymś wielkim, o tym, że istnieje niebo.
I na koniec wywołajmy w swoim sercu refleksję poszukując odpowiedzi na pytania: „Czy ja, jako uczeń Chrystusa jestem świadkiem? Czy ja, jako uczeń Chrystusa głoszę Ewangelię?” Czy coraz częściej zdarza mi się słyszeć w moim sercu stwierdzenie: „A co mnie to obchodzi?!”
Panie, dziękuję Ci, że obdarowałeś mnie Miłością, że otworzyłeś przede mną niebo.
Panie, nie pozwól mi nigdy zapomnieć o Twojej, w moim życiu, obecności.
Wasz Ks. Proboszcz
Ks. kan. dr hab. Krzysztof Graczyk